Zamykamy najlepszy (jak dotąd) rok w Unleashed!
Koniec roku, to czas na refleksję nad drogą, którą przebyliśmy, nad miejscem, w którym jesteśmy, nad celem, do którego zmierzamy. To także czas remanentów, więc zacznijmy od niego.
Oto aktualny na przełom 2014/2015 skład Unleashed:
Boksowi (3): Agnieszka Kuśmierz, Ania Kułakowska, Robert Bielik
Handlerzy (21): Ania Jaroszek, Anna M. Radomska, Robert Muszał, Malina Błańska, Magda Berecka, Ania Kułakowska, Jakub Chełmiński, Ada Nowicka, Iza Cupiał, Marta Kowalewska, Alek Puchała, Kuba Olech, Agnieszka Widulińska - Olech, Basia Fazan, Ania P. Radomska, Marcin Dobryłko, Agnieszka Fabryczewska, Anka Bielik, Dorota Ważyńska, Ewa Tul, Bartek Zych
Coach - trener (1): Dariusz Radomski
Psy: (25) Buddy, C-Mo, Cookie, Dexter, Didi, Django, Hix, Jinn, Juno, Lula, Mimi, Piper, Poker, Pongo, Pris, Seven, Spy, Ślimak, Stefa, Too, Tora, Tyron, West, Vito, Zap.
W tym składzie życzymy wszystkim naszym sympatykom Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku 2015!
A teraz refleksja - dla wytrwałych.
Po zdobyciu tytułu Mistrzów Starego Kontynentu przez jakiś czas nie mogliśmy w ten fakt uwierzyć, i, założę się, wielu z nas przeszło przez myśl, że osiągneliśmy już wszystko.
Bo co mogłoby być następnym krokiem? Mistrzostwo ŚWIATA? W tym momencie słyszeliśmy świst spadania na ziemię... Dlaczego?
Najlepsze drużyny świata (Amerykanie, Kanadyjczycy) biegają grubo ponad sekundę szybciej niż my. Wydaje się, że mamy do NICH lata świetlne.
Jednak.. przypominam sobie siebie, Bartka sprzed kilku lat, kiedy nasza drużyna biegała na poziomie 20 sekund a my nieśmiało marzyliśmy, by kiedyś wystąpić w finale miedzynarodowego turnieju. Nie, nie w pierwszej dywizji. W jakiejkolwiek.
Gdy w 2007 roku pojechaliśmy na pierwszy Eager's Cup, w finale dywizji pierwszej walczyły dwie drużyny z tego samego klubu - Jolly Jumpers i Funny Jumpers. Patrzyliśmy na to jak na pojedynek bogów. Prędkość psów i ekspresja handlerów porażały nas, a zwyciezcy osiagnęli rezultat, o którym nie śmielismy nawet marzyć - 17,74 sekundy.
Mineło 7 lat, a my mamy TRZY drużyny, z których każda potrafi biegać poniżej 18 sekund. Nie pamiętamy już zawodów, w których nie uczestniczylibyśmy w upragnionych niegdyś finałach. Drużyny Unleashed pięciokrotnie stawały na podium Mistrzostw Europy. Blade Runners od trzech lat jest najszybszą drużyną Mistrzostw Europy, a w tym roku zasiadła na mistrzowskim tronie. Jej najlepszy rezultat, 16,07 sekundy, jest aktualnym (2014) rekordem Mistrzostw Europy.
Czy, skoro przez 7 lat wspięliśmy się z poziomu Gór Świętokrzyskich na Mont Blanc, nie powinniśmy wyznaczyć sobie jakiegoś wyższego “szczytu” na cel? Nawet, gdyby na jego zdobycie przyszło czekać kolejnych 7 lat?
Zrzućmy zatem mistrzowski laur i “powróćmy do naszych baranów”. Już przyszły rok pokaże, czy stać nas będzie na progres. Zimą poprawimy technikę flyballową u naszych psów (wdrażamy najnocześniejsze metody treningowe, również autorskie), przygotujemy do debiutu kilka “młodych wilków”, poprawimy precyzję, jakość handlingu.
Wczesną wiosną czekają nas dwa pierwsze, poważne sprawdziany - Dog Games i Eager’s Cup - już wtedy powinniśmy być szybcy!
Szczyt formy tradycyjnie uzyskujemy jednak w środku sezonu, co dobrze wróży, skoro właśnie wtedy będą rozgrywane w Niemczech Mistrzostwa Europy.
A jesienią... ale nie uprzedzajmy wypadków!
fot. PająkArt